Wyplatanie rafii jest żmudną czynnością. Dzięki odpowiedniemu przeplataniu "wąsów" można uzyskać ciekawe wzory. Łatwiejszym sposobem jest zakup zaplecionej rafii. Mankamentem tego rozwiązania jest to, że jest ona dostępna w jednym, "monotonnym" wzorze.
MOCOWANIE: Z mocowaniem jest sporo (fajnej) zabawy. Oto czynności krok po kroku:
- Przycinamy rafię z zapasem kilku centymetrów;
- Delikatnie rozplatamy jej brzegi, aby powstały "wąsy", którymi będziemy mocować ją do drewna;
- Moczymy "wąsy", aby zmniejszyć ich łamliwość, należy pamiętać o zwilżaniu ich w trakcie wyplatania;
- Mocujemy ją najpierw w newralgicznych miejscach (naroża i w połowa krawędzi);
Po naciągnięciu i po wycentrowaniu doplatamy resztę; - Dla lepszego estetycznego wrażenia, należy czuwać, aby kolejność przetykania "wąsów" była taka sama w każdym z punktów;
- Na koniec "lewą" stronę zaślepiamy listewkami, które stanowią rodzaj mocowania, ale też maskują nieestetyczny wygląd wystających "wąsów".
MALOWANIE: Podbarwianie rafii pod kolor nie jest trudne, ponieważ barwi się tak jak drewno. Trzeba jednak przy zakupie zwrócić uwagę czy jest ona w stanie surowym czy zabezpieczona warstwą lakieru - taka niestety będzie bardzo źle łapać kolor.
W przypadku mocowania rafii na siedziskach krzesła, końcowego umocowania rafii (zabezpieczenia przed poluzowaniem i wypadaniem) należy dokonać dodatkowo za pomocą kołków, które ścieśniają światło otworków. Trzeba uważać, żeby nie naciągnąć jej za bardzo, ponieważ pod wpływem nacisku rafia może wręcz połamać ramę.
A na koniec, efekt naszej pracy, gdy wymienialiśmy rafię w małym stoliczku chippendale.

